“W trybie administracyjnym, bez świadków, rozprawy, a nawet udziału strony, której dobra osobiste internetowym wpisem naruszono, a kiedy trzeba – prokuratorskim postanowieniem. Tak Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza bronić wolności słowa w sieci, zagrożonej podobno przez serwisy społecznościowe.”
? do kawy – lub zamiast – polecamy felieton mec. Adam Zwierzynski z dzisiejszego Dziennika Gazety Prawnej ?